A miało być leniwie – placki ziemniaczane na grubych oczkach

Sobotni poranek zapowiadał się naprawdę przyjemnie, mieliśmy pospać do minimum 9:00 i ruszyć z dalszą częścią remontu w moim domu rodzinnym, nic bardziej mylnego. Pobudka nastąpiła o 7:00, bo jak się okazało, brakło materiałów i trzeba było jechać do marketu budowlanego. Na moje szczęście ja mogłam jeszcze 30 minutek poleżeć, nie musiałam jechać do sklepu 🙂

Na mojej głowie w sobotę było poukładanie w szafkach kuchennych oraz przygotowanie obiadu dla rodziców i mojego kochanie. O ile z szafkami nie miałam problemu i organizacją przestrzeni, ale jeśli chodzi o obiad, to już pojawił się problem. Co zrobić na obiad w kuchni, w której trwa remont a żeby smakowało nie tylko mi, ale i pozostałym. Padła propozycja lubianych przez wszystkich placków ziemniaczanych, niby spoko opcja, ale ja nigdy nie robiłam, zawsze bazę przygotowywała mama, ja tylko piekłam. Podjęłam wyzwanie zrobienia placków ziemniaczanych na grubych oczkach, czy wyszły i były zdatne do zjedzenia?

Przepis na placki ziemniaczane na grubych oczkach

Przepis na placki ziemniaczane na grubych oczkach szczerze mówiąc, mam z głowy i obserwacji jak to robiła mama. Potrzebne składniki to:
1) około 1-1,5 kg ziemniaków
2) 2 duże cebule
3) 4 łyżki mąki (ja dałam pszenną)
4) 2 jajka
5) sól, pieprz
6) olej do smażenia
Postanowiłam zacząć od starcia cebuli na małych oczkach, aby nie była mocno wyczuwalna (osobiście średnio lubię). Jak widzicie, pokonała mnie na samym początku i moje kochanie przyszło mi z pomocą. Po starkowaniu cebulki, obrane i umyte ziemniaczki, postanowiłam zetrzeć na grubszych oczkach tarki, a czemu by nie. W konsystencji przed wymieszaniem mocno przypominały placki z cukinii. Na koniec dodałam mąkę, jajka, przyprawy i wszystko wymieszałam. Odstawiłam na chwilę, jak się okazało nie było czasu na jedzenie, wtedy gdy zostały zrobione.

Składniki na placki ziemniaczane tarte na grubych oczkach

Wyszły całkiem dobre, nikt nie narzekał to chyba, nie było tak źle hehhe. Znacie jakiś inny sprawdzony przepis na placki ziemniaczane na grubych oczkach, dodajecie coś specjalnego poza bazą, o której wspomniałam ?


W efekcie końcowym dzień był bardzo długi i pracowity, całkowicie zapomniałam o pozostałych planach. Uczelnia i to, co było do przygotowania na nadchodzący tydzień, poszło w zapomnienie. Mam nadzieję, że w poniedziałek nadrobię co najważniejsze i nie będzie katastrofy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *