Z życia zakręconej
Jak to czasem w życiu bywa, każdemu zdarza się błądzić w chmurach. Tak też było ze mną ostatniego poranka, wychodząc na uczelnie, zapomniałam mojego głównego centrum dowodzenia, czyli portfela. Wszystko za sprawą zmiany torebki na plecak, jak to się stało, że został w mieszkaniu i jak sobie bez niego poradziłam ?